Kochani! ostatnio zafascynowały mnie kartki sztalugowe...mają w sobie pewien urok... bo postawienie ich jest łatwiejsze od wielu inncyh kartek :) inną stroną mojej inspiracji są pszczoły - dużo się teraz o nich mówi, że trzeba je chwonić... Jakbyśmy tego nie wiedzieli... i tak mnie te pszczoły wlazły w przysłowiowy beret... i bzyczały, że powstała pszczela kartka...
gdzie główną rolę gra złocona królowa pszczół... otoczona miodnymi kwiatami. Gnieciony i przedarty papier dodaje kartce głębi...
Oh dear! I am just fascinated lately of easel cards... they are sort of charming... they are much easier to place them on the shelf to stand than any other cards :) on the other side of my inspiration, there are bees - it is a very important subject nowadays, that we should be protecting them... As if we did not known it ourselves... and so those bees tangled themselves in proverbial hat... and buzzed..... and this bee-like card appeared... where the queen bee is the main element... surrounded by honey-giving flowers. Crumpled and teared paper add to the depth of the card...
Materiały, których użyłam:
Materials I used:
Pozdrawiam / Greetings
Killa and Tricksart Team
Słodziutka karteczka:)
OdpowiedzUsuń