Że nietypowy tytuł? No
nie dziwota…
Jakoś tak mam, że czasem
zabieram moją „motykę” twórczą i rzucam się z okrzykiem Hurrrra na słońce…. Innymi
słowy kombinuję, bo mnie jakiś pomysł napadł…
Tak właśnie było tym
razem… chodziła za mną taka kartka, składana… parawanikowa… no i zaczęłam
kombinować… w efekcie powstały dwie kartki… jedna bardziej druga mniej…
różowa… hihihi
Jedna dla jakiejś kobiety stanie się być może ramką na zdjęcie kogoś bliskiego...
Druga idealnie nada się na urodziny najmłodszych jubilatów...
|
What? The post title is somewhat strange? Nothing out of ordinary…
It just the way it is with me,
that sometimes I am taking my crafting “axe” and throw myself onto the sun screaming
Hooooray… To put it in another words… I am twisting some idea this and that
way, to see what I can get out of it…
This was the case also this time… there was this idea of the foldable
card… like a folding-screen…
After several attempts I managet to make two cards… one more and the
other less… pink… hihihi
The first one can become picture frame of somebody cherished for some lady...
The other one will be perfect for the youngest of the birthday boy or girl...
|
Materiały użyte:
|
Materials used:
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za Twoje słowa :)