Biedroneczko leć do nieba… przynieś nam kawałek chleba…
Niemal każdy to zna, niemal każdy, jak „złapał” biedronkę to tak
robił puszczając ją wolno… to właśnie mi się przypomniało, jak wzięłam do
ręki te urocze BIEDRONECZKI… trochę kolorowania i klejenia i miałam je gotowe…
(na tym etapie jakoś nie byłam pewna co zrobię… ) jednak przypomniałam sobie
te fantastyczne PAPIERY… takie proste-geometryczne… idealnie „zakliknęło” z
biedroneczkami i tą bazą kalendarza, którą niedawno zakupiłam w jednym z
marketów…
W efekcie powstał taki oto kalendarz, który z pewnością posłuży mi cały
rok J
|
Ladybug fly up to
the sky… bring us back a piece of pie…
Nearly everybody
knows that, nearly everybody , when Ladybug was “captured” did that when the
bug was released… That was what I recalled, when I got those lovely LADYBUGS
in my hands… just a bit of coloring and gluing… (at this stage I wasn’t even
sure what I am going to finish up with…) however I recalled those beautiful
PAPERS… so simple-geometric… just perfectly “clicked” with the ladybugs and
the calendar base I bought some time ago in one of the malls…
As a result I do
landed up with this calendar, that for-sure will keep me company for the whole
next year J
|
MATERIAŁY UŻYTE:
|
MATERIALS USED:
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za Twoje słowa :)